23.06.2010 16:15
Po trochu.
Witam wszystkich. Dawno nie pisałem, więc czas
trochę nadrobić, bo jest kilka rzeczy do opisania.
1st - wykorzystanie długopisów z Ekotermu, czyli
przygody Tereni.
Terenia ma się źle.
Stoi u mechanika i czeka na części do prądnicy. I jeszcze
sprężyna startera nie wytrzymała. A ja przesiadłem się na
różowego Jubilata 2 zwanego Maliną. Niedługo zrobię sobie
jeszcze rosta.
"Możesz Zginąć" miała dwie
sytuacje, w których przydała się kreatywność i długopisy z
Ekotermu, które akurat miałem w plecaku. Jeden nie pisał,
więc nie było go szkoda. Drugi zaś pisał i... ubrudziłem sobie
łapska.
Pierwsze wykorzystanie miało miejsce podczas
wyjazdu z kumplem i jego białogłową na ruiny naszego zamku. Po
dojechaniu na miejsce Kamil spostrzegł, że paliwo leje się
wszędzie, tylko nie do gaźnika. Wyszło na to, że się ułamała
główka od filtra paliwa. No cóż. Pokombinowaliśmy z
długopisem i oto, co wyszło:
Następnie długopisu użyłem
na Daniszewie, podczas spotu z Zielą. Śrubka od kontrolowania
oleju zapoznała się z panią wolnością i najwyraźniej bardzo ją
polubiła, bo jej już nie znalazłem. I tu przydała się nasadka z
długopisu (bo ten już taki bicopodobny) wypchana papierem.
Egzamin zdało i do domu dojechałem bez problemu.
Swoją drogą,
popróbowałem tam złożeń w zakręt, ale jak zauważycie w
galerii - szału nie ma. Trzeba by zwiększyć prędkość i nabrać
pewności siebie, bo jednak trochę strach ogarnia. Ale jest to do
zrobienia, tak jak trzymanie nogi na hablu podczas dawania
"na gumę". Jeszcze w te wakacje poćwiczę. No i
przetestowałem statyw na kierownicy. Jest git.
2nd - Następca Tereni. Jest cel.
W związku z problemami, jakie nękają TS, wsiadłem w auto i wybrałem się do Tomka, jej poprzedniego właściciela, który obecnie ma SV1000N, na której miałem szczęście się przejechać, jako pasażer. I wiecie co? To jest genialne moto! Silnik w układzie V czyni cuda. A jeśli mówię tak o SV1000, to nie wiem, jak bym się wyrażał o Ducati. Istny pogrom, mimo iż SV nie była odkręcana na więcej niż połowę. I tak oto zaplanowałem sobie zakup SV650. Od sześciu tysi idzie kupić, może zimą się coś znajdzie. Nie wiem. Mam nadzieję, że na następny sezon czegoś takiego dosiądę. Pięknie by było.
No i poszła opcja sprzedania TS do Niemiec. Za jakieś 1-2 tys ojro. To już by była w ogóle bajka :o
3rd - Stunter w Brudzewie.
Brudzew. Mała mieścina niedaleko Koła. A imprezy o wiele lepsze. Rok temu Rage Race. Teraz przy dniach Brudzewa pokaz Stuntera13. Ekstra ^^. Jak było, widać na zdjęciach w galerii. Trzeba przyznać, że Rafał w pełni zasługuje na to, co osiągnął w Polsce i poza granicami kraju. Dał świetny show, tylko publika niemrawa coś. A szkoda. Później udało się zamienić parę słów, cyknąć parę fot i obfocić 636. A nawet się do niej przymierzyć. Gdybym teraz miał na stanie 4 stówy, to kupiłbym Etkę 150 do stuntu. Jest w okolicy takowa, bez papierów i paru części, które do jazdy potrzebne nie są.
4th - Marker olejny, czyli malowanie starego LS'a.
Kojarzycie może markery olejne? Znaleziono dla nich bardzo ciekawe zastosowanie:
A że jest też takowy marker w kolorze białym, to postanowiłem odpicować LS'a. A że idzie dobrze, to z Naxą pewnie uczynię podobnie. Ale będzie trzeba jakiś ciekawy motyw wymyśleć. Teoretycznie to co jest, to jest już praktycznie skończone. Trzeba tylko zebrać nadmiary markera. A potem będzie się myśleć nad resztą, bo za pusto będzie.
To chyba byłoby na tyle z mojej strony. Dzięki za przeczytanie :)
Z ostatniej chwili - Nowy trailer od Ostrej Jazdy:
Komentarze : 7
Jeśli przymierzasz się do zakupu SV 650 to zapraszam na www.svforum.pl gdzie w przyjaznej atmosferze dowiesz się o tym moto więcej, a i porady przy zakupie uzyskasz.
Witam, z tego samego powodu, sam od 2 tygodni jestem zadowolonym właścicielem SV 650S z 2004 (oby jak najdłużej :) . ) Ogólnie świetny motor, co do panewek o których ktoś już wspomniał, fakt, przez co chyba moto do latania na gumie nie jest polecany,ale po za tym daje całkiem sporo frajdy przy relatywnie niskich kosztach użytkowania. Pozdrawiam z deszczowego podlasia ;(
A ja widziałam Adriana "Pasia" Paska w akcji na ostatniej moto-niedzieli na BP :) Oczywiście będzie wpisik. Co do tej MZ to dobry pomysł. Sama chcę się przesiąść na coś takiego do stuntu. Pozdr ! :)
Kumpel robił na połyskowym Tornado i dało radę. Najważniejsze, to ogarnąć zachowanie markera, bo to podobne do korektora jest. Jak już się ogarnie, jak to działa, to idzie z górki. No i obowiązkowo zobacz, co będzie dobre do zmywania nadmiarów. Ja korzystam ze spirytu, ale nie wiem
dopiero teraz zobaczyłem, że są fotki w galeri. Myślisz, że na połysku też by coś takiego wyszło? Znajomy ma mega talent, w takich rzeczach więc o samą robotę to nie ma co się martwić, tylko czy to w ogóle zda egzanim ten marker na połysku czarnym..
siema,
możesz podrzucić większe foto tego kasku? Jestem bardzo zainteresowany tymi markerami olejnymi, a również mam cały czarny kask, ponadto mam znajomego mistrza aerografu(występował w OPT nawet, Adam) to by mi coś wyskrobał..kask jest matowy czy połysk? Bo na tym zdjęciu za bardzo nie widać. Z góry dzięki, pozdrawiam!
SV to bardzo dobry wybór tylko trzeba pamiętać o panewkach :) ewentualnie jeszcze regulator napięcia i napinacz łańcuszka rozrządu mogą paść, poza tym bajka :D
Archiwum
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- maj 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2012
- marzec 2012
- styczeń 2012
- maj 2011
- marzec 2011
- grudzień 2010
- listopad 2010
- październik 2010
- sierpień 2010
- lipiec 2010
- czerwiec 2010
- maj 2010
- marzec 2010
- luty 2010
- styczeń 2010
- grudzień 2009
- listopad 2009
- październik 2009
- wrzesień 2009
- sierpień 2009
- lipiec 2009
- czerwiec 2009
- maj 2009
Kategorie
- Imprezy i zloty (8)
- Na wesolo (2)
- Na wesoło (656)
- O moim motocyklu (15)
- Ogólne (151)
- Ogólne (42)
- Ogólne (5)
- Testy (2)
- Wszystko inne (4)
- Wszystko inne (25)