riderblog - motoblogi społecznoœci scigacz.pl

Tak ogólnie to cześć Wam.
Dawno nie pisałem. Wypadałoby coś zamieścić. Sam w sumie nie wiem co dokładnie pisać. Najpierw może sprawy aktualne - czyli MZ i produkcje filmowe.
Co do MZ - jest dobrze, jeśli chodzi o działanie. Źle zaś w kwestii sprzedaży. Nawet nie ma nikogo chętnego. Trzeba jeszcze raz na Alledrogo wystawić, może się ktoś znajdzie.
Ogólnie - jeździ :D Problemem nie był zapłon, a... rozwalony kondensator. Teraz chodzi po prostu sweet. Jak nikt nie kupi do marca, to powstał już plan rozwiertu, spawaka i przeróbki na cafe. I może nowa instalacja elektryczna + cały zapasowy silnik, w razie jeśli mi odbije i zachce mi się jechać na Częstochowę -_-.
Jeśli sprzedam - FZ 750 albo GPZ 900r. Cenowo i mocowo najbardziej mi się widzą.
Będąc u Zieli nakręciłem trochę materiału, z czego powstał pierwszy teaser przyszłorocznej produkcji NNKMu pt. SZUSZFOL DEJ II. Nie wiem jak Wam, ale mi się podoba.

http://www.youtube.com/watch?v=ZO1pbIsyCSM

Wczoraj zaś zaczęliśmy z ekipą nowy cykl pt. Dziennik Szuszfoli - jak na początek, nic ciekawego. Mam nadzieję, że trafią się lepsze akcje.

http://www.youtube.com/watch?v=4ZrZGXUpMKI

Teraz podsumowując rok. Eee... Oprócz z lekka zmarnowanych siedmiu miesięcy nie jest źle. 17 nie jest moją szczęśliwą liczbą. Zaliczyłem zlot we Władysławowie, i w Kole. Kilka imprez mnie ominęło niestety.

Powolutku kończąc, jeszcze dwie rzeczy:

Z racji tego co zaczyna się tu dziać i jakie możliwości daje portal osobom z zewnątrz, oświadczam wszem i wobec, iż moje komentarze do innych blogerów tego portalu będą od tej chwili dodawane tylko i wyłącznie wtedy gdy będę zalogowany.W sumie to sam pisałem bez logowania, ale skoro coś się dzieje, trzeba zaprzestać. 

I na koniec. 

W nadchodzącym 2011 chciałbym Wam wszystkim życzyć wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, dobrych motorkuff i szerokiej, przyczepnej drogi :) Jak najmniej sytuacji podbramkowych, i żeby się Wam nie zdarzały bramki. Do zobaczenia w 2011 ;>