06.12.2009 22:55
Następca Etki - poszukiwania - part 4.
Czołem.
W ostatnim czasie przewinęlo mi się kilka
motocykli, jednakże w ostatnim czasie wpadłem na dziwny,
aczkolwiek ciekawy (może nawet nowatorski?) pomysł. Zacznijmy
jednak od początku.
Budżet - 3000zł.
1. Cagiva Mito.
Wersja po face-lifcie, więc co do urody nie ma się co sprzeczać, piękna i tyle. Znalazłem na Otomoto takową żółtą, za 3k. Napisane, że w Koninie. Myślę więc sobie, że można by kupić, bo dobra okazja. Tak oto, korzystając z wyjazdu siostry do szkoły, postanowiłem zahaczyć także o tą Cagę. Pamiętam, jak siedziałem w samochodzie i czekałem na telefon. Znacie tą ironię losu, kiedy czekacie na ten jeden telefon, a wydzwaniają ciągle inne osoby? Pytanie o formułkę spowiedzi rox!
Koniec końców, odezwał się Pan od Mito. Okazało się, że jest sprzedana, ale jest jeszcze czerwona po szlifie i tańsza. Przez głowę przeleciał mi plan nake'a, po czym przypomniałem sobie o wymiarach takiego silnika i jakby to wyglądało ^^. Co jednak najlepsze. Cagivy nie były w Koninie, a w Turku... "Napisałem, że Konin, bo Turek to może niewiadomo gdzie". A ZUMI TO NIE MA?!
Jakiś czas później zadzwonił do mnie ten Pan ponownie informując, że Caga jest ponownie na sprzedaż. Dziwne... Nawet nie zdecydowałem się tego oglądać.
Dalej było trochę przerwy (maniakalnego przeglądania MotoAllegro) w poszukiwaniu czegoś fajnego, co by było niedaleko.
2. Yamaha XS400.
20km od Koła, poniżej 2k. 82' rok. Nie idealna, ale
jednak cena daje radę. Odnotowane problemy z linkami i odłamany
fragment plastiku (co byłbym w stanie przeżyć), jednakże
"cośtam" w instalacji elektrycznej wsparte folią
odpycha.
3. Kawasaki GPZ500S.
Fajne sprzęcicho. Sprowadzone ze Szwabii, brak jednego plastiku, wersja sprzed face-liftu. 1993 rok. Piotrków Kujawski. 3200, więc jeszcze bym się ścisnął. Marzenia zgasły, kiedy okazało się, że biurokracja, przegląd i ubezpieczenie pochłoną kolejny tysiąc.
4. Suzuki GS500.
CUDO. Traf chciał, że brat jechał do Piotrkowa Trybunalskiego, to nie było problemu, żeby te parę km na Bełchatów odbić. (i do tego dzień wolny od szkoły ^^). Początkowa cena aukcji na Allegro była równa 3000zł. Na miejscu okazało się, że właściciel liczy sobie 4500zł, co mnie zmiotło. Pozostało zrezygnować. Jednakże, trzeba przyznać, że przyśpieszenie ma niezłe ^^
5.ROMET 249 DIVISION?!
Tak tak. W planach przewinął mi się prototyp Rometa. Może nie będzie jakiś super szybki, ale spójrzmy na to ze strony finansowej.
Nowy motocykl, cena w okolicach 7k, spalanie pewnie poniżej 4 litrów i osiągi, które w trasie zupełnie wystarczą. Do tego jakaś gwarancja też powinna być.
Plan zakłada kwotę 4000zł przed czerwcem, pre-order (o ile będzie xD) i raty. Jeśli tak się stanie, chętnie napiszę test Romecika na wiadomy portal.
A
teraz możecie mnie zamknąć w kaftan bezpieczeństwa ^^
Komentarze : 10
Spoko, chętnie służę pomocą:)
Ogólnie, to Łowicz jest trochę daleko jak na mnie i niezbyt mam możliwość wyjazdu na taki dystans. Jednakże dzięki za informację, może się jeszcze przydać ;)
Przepraszam gsx600f oczywiście (czajnik dla mniej kumatych w cyferkach). gg - 10082299 dla chętnych choć rzadko bywam.
Hej jeśli chciałbyś obejrzeć a masz pewnie czas to do obejrzenia jest gsxf 600 w starej budzie za 3000 koło Łowicza. Podobno w pięknym stanie po wymianach itp. nie widziałem wiec nie chce ci kitu wciskać ale jeśli masz daleko i nie chce ci się tłuc to jeśli chcesz to mogę skoczyć i looknąć czy warto w ogóle myśleć.
sto razy lepszy romet od cagivy, serio
michał - sam mam Z-125, ale ona mi już nie wystarcza. Ale fakt, prócz palącej się żarówki krótkich nic się nie dzieje póki co.
ja mam Suzuki rf 6 kup a nie pożałujesz bardzo wdzięczna maszyna
kupiłem xs 400 a widze że ty go masz też w planach... dałem 1000 zł i powiem tak ze dużo odpychało od niego prócz silnika stwierdziłem dam 2000 to też1 tyś bede musiał dorzucić ...
kupiłem .... jestem bardzo zadowolony wszystko co w nim wymienie bedzie nowe i pewne a końcowa cena będzie w okolicy wyjściowego mojego 2500
mam romka, 125, i już trzy sezony latam bez żadnych problemów, rometa naprawde polecam
Co do rometa to bym uważał. Jeśli będzie nie miał tylu bolączek co dotychczasowe modele to może coś będzie. A i koło 7k ma kosztować wersja 125ccm. Pozostałe 2 wersje będą droższe, z czego warta uwagi będzie chyba tylko ta z wtryskiem i chłodzeniem cieczą. Division ma być w dostępny w Polsce w kwietniu 2010.
Archiwum
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- maj 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2012
- marzec 2012
- styczeń 2012
- maj 2011
- marzec 2011
- grudzień 2010
- listopad 2010
- październik 2010
- sierpień 2010
- lipiec 2010
- czerwiec 2010
- maj 2010
- marzec 2010
- luty 2010
- styczeń 2010
- grudzień 2009
- listopad 2009
- październik 2009
- wrzesień 2009
- sierpień 2009
- lipiec 2009
- czerwiec 2009
- maj 2009
Kategorie
- Imprezy i zloty (8)
- Na wesolo (2)
- Na wesoło (656)
- O moim motocyklu (15)
- Ogólne (151)
- Ogólne (42)
- Ogólne (5)
- Testy (2)
- Wszystko inne (4)
- Wszystko inne (25)