вОдОпŃОвОда НиниК ...
Najnowsze komentarze
CharlesCat
do: Junak a chłodne oko gospodarki.
do:
ĐОванŃĐľ навоŃŃĐ¸Ń ht...
do:
ĐĐžŃĐžĐ˛Ń ĐˇĐ°ĐşĐ°ĐˇĐ°ŃŃ ĐźĐž...
do:
ĐŁĐĐ 624 https://пиŃовОоĐ...
do:
Więcej komentarzy
ĐĐžĐźĐżĐ°Đ˝Đ¸Ń ĐŃŃавŃик ...
Ulubieni blogerzy
Moje miejsca
31.10.2009 17:48
Z dala od motocykla.
Jest sobie weekend. Przełom października i
listopada. Czas, kiedy rodzice szykują znicze, a dzieci zasypują
internet demotywatorami o 1-szym listopada w niedzielę. Na
drogach trwa akcja "Znicz", co jednak nie uratuje po
raz kolejny kilku setek ludzi od wylądowania na cmentarzu na
stałe…
Zastanówmy się jednak, czemu ten 1-szy (a tak poważnie, to 2-gi) listopad służy. Mówi się, że jeździmy na cmentarze odwiedzać bliskich. Obowiązkowo zapalamy znicz, bo jakże by inaczej. Nasuwa mi się w związku z tym pewne zapytanie. Czemu w listopadzie zapalamy znicze tylko po to, by przy większym wietrze zgasły? Czemu, do jasnej choinki nawet na zniczach robi się komercję pakując w nie pozytywki z Ich Troje?
Jak wszystkim wiadomo. Znicze mają symbolizować naszą pamięć o zmarłych. I spójrzmy głęboko w siebie. Tak jest. Nie oszukujmy się. Tak samo szybko, jak znicz gaśnie, tak też i my zapominamy o zmarłych leżących na cmentarzach i przechodzimy do życia codziennego.
Pomijam oczywiście pewne wyjątkowe przypadki.
Będąc tydzień temu na cmentarzu, zastanawiałem się nad pamięcią ludzi o grobach. Wśród złotych liści można było zauważyć stary grób, porośnięty jakąś naroślą, gdzieś z boku trzy – Usypane z piasku, lekko wystające ponad normalny poziom gruntu. Ze skromnym, splecionym z dwóch lub niewielu więcej prętów, krzyżem. Porośnięte trawą, bez nazwiska, bez kwiatów, bez zniczy. Po prostu zapomniane przez ludzi. Kim byli ludzie, którzy tam leżą? Czy byli znani w okolicy? Czy byli postaciami pozytywnymi? A może wręcz przeciwnie? Tego raczej się nie dowiem. Całkiem niedaleko od tych trzech miejsc spoczynku znajduje się wielki, dwurodzinny nagrobek. Spokojnie mógłby być podstawką do modelu w skali 1:1.
Jeszcze dalej, gdzieś pośród uliczek zauważyłem grób dość mocno zniszczony. Połamany nagrobek, podobnie krzyż. Ciekawe, czy ktoś o tym miejscu pamięta, czy jest już zapomniane? Chce się rzec, że na cmentarzu – miejscu, gdzie niby wszyscy są sobie równi – grób grobowi nierówny. Paradoks związany z danse macabre?
Ciekawi mnie, jak będą one wyglądać w nocy. Oświetlone… światłem ze zniczy na innych grobach.
Zastanówmy się jednak, czemu ten 1-szy (a tak poważnie, to 2-gi) listopad służy. Mówi się, że jeździmy na cmentarze odwiedzać bliskich. Obowiązkowo zapalamy znicz, bo jakże by inaczej. Nasuwa mi się w związku z tym pewne zapytanie. Czemu w listopadzie zapalamy znicze tylko po to, by przy większym wietrze zgasły? Czemu, do jasnej choinki nawet na zniczach robi się komercję pakując w nie pozytywki z Ich Troje?
Jak wszystkim wiadomo. Znicze mają symbolizować naszą pamięć o zmarłych. I spójrzmy głęboko w siebie. Tak jest. Nie oszukujmy się. Tak samo szybko, jak znicz gaśnie, tak też i my zapominamy o zmarłych leżących na cmentarzach i przechodzimy do życia codziennego.
Pomijam oczywiście pewne wyjątkowe przypadki.
Będąc tydzień temu na cmentarzu, zastanawiałem się nad pamięcią ludzi o grobach. Wśród złotych liści można było zauważyć stary grób, porośnięty jakąś naroślą, gdzieś z boku trzy – Usypane z piasku, lekko wystające ponad normalny poziom gruntu. Ze skromnym, splecionym z dwóch lub niewielu więcej prętów, krzyżem. Porośnięte trawą, bez nazwiska, bez kwiatów, bez zniczy. Po prostu zapomniane przez ludzi. Kim byli ludzie, którzy tam leżą? Czy byli znani w okolicy? Czy byli postaciami pozytywnymi? A może wręcz przeciwnie? Tego raczej się nie dowiem. Całkiem niedaleko od tych trzech miejsc spoczynku znajduje się wielki, dwurodzinny nagrobek. Spokojnie mógłby być podstawką do modelu w skali 1:1.
Jeszcze dalej, gdzieś pośród uliczek zauważyłem grób dość mocno zniszczony. Połamany nagrobek, podobnie krzyż. Ciekawe, czy ktoś o tym miejscu pamięta, czy jest już zapomniane? Chce się rzec, że na cmentarzu – miejscu, gdzie niby wszyscy są sobie równi – grób grobowi nierówny. Paradoks związany z danse macabre?
Ciekawi mnie, jak będą one wyglądać w nocy. Oświetlone… światłem ze zniczy na innych grobach.
Komentarze : 1
2009-10-31 19:22:15
speedfighter636
Smutne, ale prawdziwe ... Gdyby nie taki dzień większość grobów zrównałaby się z ziemią ... To dobry moment na przypomnienie tych, którzy odeszli w tym roku ... http://api.ning.com/files/Ut6B11r4RgwL-zcAmlwI2tRASEeLTp4JzZpq2Y-XIIF3VhLicKNZMcZfcqIV7Lm0PXPG5Mr2MdaZNOWD4RMzR6wMP8qwP15r/1JeremyLusk.jpg (*) ...
Archiwum
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- maj 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2012
- marzec 2012
- styczeń 2012
- maj 2011
- marzec 2011
- grudzień 2010
- listopad 2010
- październik 2010
- sierpień 2010
- lipiec 2010
- czerwiec 2010
- maj 2010
- marzec 2010
- luty 2010
- styczeń 2010
- grudzień 2009
- listopad 2009
- październik 2009
- wrzesień 2009
- sierpień 2009
- lipiec 2009
- czerwiec 2009
- maj 2009
Kategorie
- Imprezy i zloty (8)
- Na wesolo (2)
- Na wesoło (656)
- O moim motocyklu (15)
- Ogólne (151)
- Ogólne (42)
- Ogólne (5)
- Testy (2)
- Wszystko inne (4)
- Wszystko inne (25)